Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2 im. Józefa Wybickiego w Grójcu

Wyszukiwarka

Czy może być idealna wycieczka z zasięgu dziecięcych marzeń?

słonia kąpiel

Może się nawet zrealizować to marzenie z biurem podróży Word Travel z Piaseczna. Uczniowie klasy 4a, 4b, 4d, 4e i 6c oraz 3a pod opieką wychowawczyni: Pani Anety Senator, Pani Iwony Kostur i Pani Jadwigi Świderskiej oraz nieocenionego pilota Pana Marka Maśniaka 02 listopada wyruszyli na dwudniową wycieczkę do Łodzi. Po drodze Pan Marek przybliżył nam historię Łodzi, a także przypomniał wiersze Juliana Tuwima.

       Pierwszym punktem programu było ZOO i Orientarium, gdzie poprowadziła nas Pani Milena, przewodnik PTTK, która bardzo ciekawie opowiadała nam o tutejszych mieszkańcach. 

   Następnie wizyta w Białej Fabryce, w Muzeum Włókiennictwa, jednym z ważniejszych symboli dawnej Łodzi i jej włókienniczej historii. Obejrzeliśmy wystawę pt.;"ŁÓDZKIE MIKROHISTORIE. LUDZKIE MIKROHISTORIE". Wszyscy z zaciekawieniem wchodziliśmy do kolejnych pomieszczeń. Dla niektórych była to wizyta jak u prababci, inni patrzyli z niedowierzaniem, że tak kiedyś się mieszkało..... Zwiedzanie zakończyliśmy na ulicy Piotrkowskiej, gdzie byliśmy z wizytą u Juliana Tuwima, Misia Uszatka i Latarnika, a także przeszliśmy się Aleją Róż, czyli podwórzem przy Piotrkowskiej 3 (dawny Hotel Polski).
       Po nieodzownym punkcie każdej wycieczki, czyli posiłku w McDonald udaliśmy się do Ulicy Żywiołów, która przez dwie godziny porwała nas w wir zabawy, rozpaliła emocje, wzmocniła nasze relacje i dała radość ze wspólnego odkrywania świata.
       W końcu przyszedł czas na zakwaterowanie w Porszewicach, obiadokolację i świętowanie wyjątkowych urodzin naszej koleżanki, Amelki. Spać położyliśmy się dopiero..... a to niech pozostanie tajemnicą tego wyjątkowego miejsca.
       Drugi dzień odbywał się pod znakiem szaleństwa .... w Mandorii, największym parku rozrywki pod dachem. Po pysznym obiedzie w Kinie sferycznym obejrzeliśmy seans 3D pt. "Zaczarowany globus". Była to animacja o tematyce związanej ze zmieniającymi się porami roku na kuli ziemskiej, czyli o tym, o czym aktualnie mówimy na przyrodzie. Zmęczeni, ale szczęśliwi, w drodze powrotnej dalej słuchaliśmy Pana Marka, który czytał nam kolejne wiersze Tuwima i śpiewaliśmy: m. in.: "idziemy do ZOO.... To był super czas, każdemu polecamy dokładnie taką wycieczkę, ona nie miała słabych punktów, a trudno było wybrać, co było najlepsze!
Do zobaczenia na kolejnych szlakach!
Aneta Senator
Facebook.com X.com

Zobacz również